piątek, 5 czerwca 2015

Remont - start.

  Sporo rzeczy udało się już zrobić. Jestem jakoś w połowie remontu. Rama wypiaskowana i pomalowana pistoletem. Obręcze kół piaskowane i malowane proszkowo. Nowe szprychy i nyple. Koła wycentrowane. Nowe przednie zawieszenie sportowe takie jak w WSK Dudek, Lelek czy Sportach. Nowy olej w lagach, nowe wszystkie śruby, nakrętki, podkładki i parę innych...  Poniżej fotki z prac.


Próbowałem nowej pasty do czyszczenia i polerowania.

Silnik z grubsza wyczyszczony.

 Amortyzatory tylne wyczyszczone.

 Nowe szprychy od Bartnika z Częstochowy.


 Pierwsze zaplatanie.

 Po 25 minutach rozkminiłem co i jak
 i pierwsza połowa koła zapleciona.

Wciągające zajęcie i przyznam, że bardzo 
mi się podobało. Mógłbym zaplatać bez końca ^^.
Koła poszły do centrowania.

Nowe łożysko główki ramy - składanie.


 Wyczyszczone stopki kierowcy
 i pomalowane na czarno.

Jak widać składanie ramy do kupy. Montaż podnóżków, amortyzatorów...


Taki patent na gumach. Zobaczymy czy się sprawdzi.

Przywiozłem koła z centrowania.

Dorobiłem fartuchy na obręcze z...
dentek rowerowych ^^. U góry widać 
stary struchlały fartuch dla porównana.

Przednie koło się kręci, błotniczek się świeci i 
ślimak prędkościomierza zamontowany. Linka do 
wymiany. Opony zostały oryginalne stare STOMIL'a.

Dorobione nowe napinacze łańcucha. Stare...widać.

Błotniki wyczyszczone papierem od środka i
zabezpieczone podkładem. Na stole widać wyczyszczoną zębatkę koła tylnego.
 

Jeszcze tył.

Bęben lekko wyczyszczony ścierniwem.

Zębatka na tył jest bardzo ładna. Wymieniłem  tylko
gumy na nowe i można zakładać. Obudowa lampy będzie malowana proszkowo ale nie
mogłem się oprzeć i zrobiłem przymiarkę.



Koła siedzą bardzo fajnie. Jestem zadowolony bo nigdzie nie ma żadnych luzów.

 Na tą chwilę to wszystko. Bak, obudowa lampy przód i tył, mocowanie tylnej lampy i osłony boczne pójdą do piaskowania i malowania proszkowego. Muszę tylko nabyć nowe metalowe osłony boczne... Do siedzenia się jeszcze nie przymierzałem.

Pozdrawiam serdecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz